Praca zdalna zawsze powodowała zaciekawienie wśród pracowników, jest to często rodzaj benefitu, który potrafi być kluczowy przy wyborze pracy. Szczególnie zainteresowane ta formą zatrudnienia są osoby z branż kreatywnych, które w ten sposób mogą dostosować harmonogram dnia do własnych potrzeb. Według badań agencji pracy Michael Page, w ubiegłym roku blisko 35% pracowników przynajmniej raz w tygodniu wypełniało swoje obowiązki zawodowe poza biurem, a już co trzeci ankietowany robi to przynajmniej raz w tygodniu. Jak wygląda ten trend w Polsce i na świecie?
Forma zatrudnienia o której mowa jest stosunkowo nowym zjawiskiem na Polskim rynku pracy, jednak zyskała już wielu orędowników. Według Hays Poland 75% pracowników chce pracować zdalnie lub mieć taką możliwość, zaś 55% pracodawców umożliwia takie rozwiązanie swoim podwładnym, jednak tylko 14% z nich chciałaby, aby wszystkie zatrudnione osoby pracowały w ten sposób. Dodatkowo co drugi respondent, który zadeklarował się jako pracownik zdalny prowadził własną działalność gospodarczą. Popularność tej formy pracy jest ściśle związana z określonymi branżami – w ogólnym ujęciu są to zawody wolne, jednak jest to też popularne rozwiązanie wśród informatyków i programistów. Według Randstad jest to benefit skierowany również do kadry wysokiego i średniego szczebla, specjalistów oraz inżynierów. Jest to ściśle powiązane z typem wykonywanej pracy, ciężko sobie wyobrazić lekarza, sprzedawcę czy policjanta pracującego zdalnie. Osoby, które mają możliwość pracy zdalnej, pracują w ten sposób średnio przez 8 i pół dnia w ciągu miesiąca, jednak 52% z nich, gdyby miały taką możliwość, pracowałyby w ten sposób ponad 20 dni, czyli cały dostępny czas.
Choć w obecnych czasach, szczególności w dobie walki z wirusem z Wuhan, wydaje się, że w Polsce nastąpił przełom i praca zdalna zdołała przekonać wielu pracodawców, wciąż zostajemy daleko w tyle za krajami bardziej rozwiniętymi. Kiedy u nas taka forma zatrudnienia jest dla wielu osób czymś świeżym, według badań przeprowadzonych przez Grupę IWG, w skali globalnej 62% pracowników wykorzystuje możliwość pracy poza biurem, a około 70% specjalistów robi to przynajmniej raz w tygodniu. Mamy więc jeszcze szerokie pole do poprawy.
Ciekawym zjawiskiem towarzyszącym pojawieniu się możliwości wywiązywania się z obowiązków bez wychodzenia z domu jest zmiana podejścia pracowników do pracy. Większość osób, które pracują zdalnie, robi to porównywalnie do tych którzy pracują w sposób standardowy, pokazuje to poniższy wykres. Znajduje się tam średnia ilość godzin poświęcona na pracę w porównaniu do pełnego etatu dla różnych branż. Może się wydawać ze praca zdalna to przywilej, z którego korzysta tylko pracownik, zaś pracodawca, jeżeli nie traci roboczogodzin podwładnego na jego prywatne sprawy, to utrzymuje status quo. Jednak jest to mylne stwierdzenie, Stanford Business udowadnia w swoich badaniach, że również firma oferująca home office swoim pracownikom może uzyskać w ten sposób zysk. Przedsiębiorstwa te zanotowały 13 procentowy wzrost produktywności pracowników oddelegowanych do pracy zdalnej, nawet przy nieznacznie niższej ilości godzin spędzonej nad zadaniem. Tłumaczone jest to bardziej sprzyjającymi warunkami pracy, gdzie zgiełk panujący w open space zamienia się w ciszę własnych czerech kątów, zaś czas spędzony na pracę jest sumiennie na nią wykorzystywany, bez szukania przerw na pogawędkę przy kawie.
Kolejnym, nieoczekiwanym benefitem jaki pojawił się wraz z pojawieniem się pracy zdalnej jest znaczny spadek liczby wypowiedzeń. Okazało się że współczynnik ten w takich firmach spadł o 50%. Należy przez to rozumieć, że pracownicy są znacznie bardziej zadowoleni faktu, iż ich chlebodawca wspaniałomyślnie pozwolił im zostać w domu, bez konieczności wstawania skoro świt, aby zdążyć na autobus. Bezpośrednio przełożyło się to też na liczbę zwolnień lekarskich. Należ też zwrócić uwagę na to, że praca zdalna może być też sposobem na skrócenie, wymuszonych przez stan zdrowia lub prywatną sytuację życiową, urlopów oraz powrót na rynek pracy osób niezdolnych do pracy w siedzibie firmy. Przykładem mogą być młodzi rodzice, którzy powinni wiele skorzystać z możliwości zastania w domu.
Praca zdalna stanowi coraz poważniejszą alternatywę dla klasycznej formy zatrudnienia, co zostało przytoczone w powyżej przytoczonych badaniach. Chociaż może powodować mieszane uczucia za wieloma biurkami dyrektorów i prezesów, staje się ona nieodzownym elementem rynku pracy, czego każdy pracodawca powinien być w pełni świadomy, aby móc w pełni wykorzystać drzemiący w niej potencjał.
Autorka: Matylda Mazur
Źródła:
- https://mobirank.pl/2019/11/21/praca-zdalna-zmienia-zasady-na-rynku-pracy-raport-2019/
- https://polskatimes.pl/praca-zdalna-od-a-do-z-wykonuje-ja-co-czwarty-polak/ar/c3-13366584
- https://www.pulshr.pl/zarzadzanie/praca-zdalna-wymiotla-ludzi-z-biura-juz-60-proc-moze-pracowac-zdalnie,61204.html
- https://flyonthecloud.com/pl/blog/praca-zdalna-narzedzia/
- https://biznes.newseria.pl/news/na-swiecie-ponad-60-proc,p721775560
- http://opracyzdalnej.pl/praca-zdalna-i-freelancerzy-na-swiecie-statystyki-2019-roku/
PATRYCJA
15 kwietnia, 2020Bardzo ciekawy artykuł będący na czasie w obecnie panującej sytuacji.
Od zawsze byłam zwolennikiem pracy zdalnej, mając z tyłu głowy emocje, które budziła i wady, które też posiada, ale myślę, ze podane w artykule liczby nie kłamią i z chwilą przyjścia „normalności” wszyscy zmuszeni będziemy do zastanowienia się nad wykorzystaniem jej potencjału.